Sokół po wielu latach na rynku muzycznym w końcu zdecydował się na w pełni samodzielny album muzyczny. Płyta Wojtek Sokół jeszcze w preorderze biła rekordy sprzedaży, a po premierze została szczegółowo prześwietlona na wszystkie strony.
W utworze MC Hasselblad Sokół zaczepia m.in. Magdalenę Ogórek (Jakiś polityk chce żebym na urodzinach zagrał córek / Dobra, jeden warunek, zrobi mi chórek Magda Ogórek), ale nas najbardziej zaciekawił fragment Końca gatunku.
Utwór traktuje, jak łatwo się domyślić, o tym, że kiedyś to były czasy, teraz już nie ma czasów, ludzie dążą do upadku, większość ogłupiała i epatuje banałem. I tutaj, niepostrzeżenie, dostało się – jak wynika z kontekstu – najprawdopodobniej Honoracie Skarbek i Smolastemu.
I nagle wynurza się para ᴢ tunelu jak straciłem całą nadzieję
Krzyczę, płaczę, biegnę i śmieję się do nich jak radowy debil
I poznaję nagle te gęby i mina mi rzednie jak ᴡ taniej komedii
Ona to słaba szafiara, on taki raper idiota
Ona się nagle potyka i wpada tym lepszym profilem do błota
Kretyn drze gębę, że spotkał Sokoła i kręci na Stories na żywo
Wypłacam mu liścia backhandem i grzecznie mu wołam: „Weź kurwa debilu to wyłącz”
Po co samary z Vitkaca tu taszczysz i jeszcze te trzy powerbanki
Nawet jak wrzucisz kutasa to z własnym będziesz mieć tu max dᴡa lajki
Co wskazuje na to, że ten beef (tak to się mówi w środowisku hiphopowym, elo melo?) jest skierowany w stronę Honki i Norberta:
- Honorata zaczynała od bloga, zajmuje się także modą i może być uznawana za szafiarkę
- Smolastego można pozycjonować jako rapera
- sytuacja z nagrywaniem Stories przez Smolastego ponoć naprawdę miała miejsce
Liczymy, że sytuacja rozwinie się i doczekamy się jakiejś soczystej, muzycznej dramy na wiosnę. Trzymamy kciuki!