Model, ale nie celebryta. Urzekło nas w nim spojrzenie, dorodne brwi (oby nie tylko, he he) oraz ładne, zdrowe, atletyczne ciało, które udowadnia, że to wcale nie anaboliki i muskuły obwodu Grycanki są najbardziej sexy.
A teraz kilka mniej ubranych zdjęć:
Słodki, prawda? Ale (chyba) niestety zajęty. Oto Maks i jego dziewczyna. Zazdrościmy jej – zarówno chłopaka, jak i urody!
https://www.instagram.com/p/BZ_Pw_8nu42/?hl=pl&taken-by=maksbehr